|
wszechogarniająca atmosfera niepokoju |
|
butelka po piwie z przedwojennego wrocławskiego browaru
|
Wybrałam się tam w czas kwitnienia wrzosów, być może była to najkorzystniejsza pora do zwiedzania Borów Dolnośląskich. Pozostałości tej wioski znajdują się dokładnie 20 kilometrów od Chocianowa i 5, 5 km od wsi Wierzbowa. Armadenbrunn jest położony w samym sercu sosnowego boru, otoczony malowniczymi wrzosowiskami i piaszczystymi wydmami, jest to teren dawnego radzieckiego poligonu. Najlepiej wybrać się tam rowerem, chyba, ze posiada się znajomości w lokalnym nadleśnictwie i można uzyskać zgodę na wjazd do lasu, wtedy bez potrzeby nadmiernego pedałowania można dostać się tam samochodem. Na pierwszy rzut oka pozostałości nie są widoczne, ale czuć w powietrzu oddech historii i da się wyczuć , że to już tu.
|
wszechobecne śmietniska z przedwojenna ceramiką |
Nie umiem powiedzieć, co dokładnie odczujesz wjeżdżając w strefę dawnego osadnictwa, ale miałam podobną sytuację kiedy szukałam wioski drwali w innej części borów; nagle odczułam obecność czegoś niewiadomego i ogarnął mnie pewnego rodzaju niepokój...a po chwili zobaczyłam już jakieś skromne, przykryte płaszczem czasu pozostałości. Dodatkowo warto nadmienić, iż będąc dobrym obserwatorem można teren dawnej wioski rozpoznać, choćby po zmianie drzewostanu (zazwyczaj jest bardziej ubogi i odmienny od szerzących się wokoło sosnowych połaci). Zupełnym wyznacznikiem tego rodzaju dawnych wiosek są rozmaite drzewa owocowe oraz krzewy lubiące rosnąć blisko zagród.
|
można napotkać ciekawe okazy kafli... |
|
a w miejscu gospody ...kawałki filiżanek z bratkami |
Natrafienie jednak na Studziankę (nazwa nadana wiosce przez Polaków po wojnie) nie jest lada wyczynem, wystarczy mieć przedwojenną mapę, lub jedną z lokalnych zwyczajnych map tego regionu. Bory mają to do siebie, że szereg miejsc jest takich samych, wręcz identycznych; przemierzając więc większe przestrzenie warto zaopatrzyć się w kompas, czasem dobrze jest rysować też strzałki przy wyjeździe z dróg, szczególnie na skrzyżowaniach, gdzie dróg jest więcej niż 5, a mamy w zamiarze wracać tą samą drogą. Armadebrunn jest uśpiony, cichutko zakotwiczony w przestrzeni wielkiego sosnowego boru; penetrując obszar zmuszeni będziemy do przedzierania się przez gąszcze jeżyn i innych przyczepnych krzewów i roślinek.
|
a oto najpiękniejsza jabłoń we wsi |
Przedwojenna śródleśna osada nie należała do małych; obecnie możemy zastać tam szereg skupisk porozrzucanych i zarośniętych mchem cegieł i niebieskich "kamieni" ( szlaka z huty żelaza lub szła), wokół nich owocują dostojnie jabłonie i grusze, dodatkowo wieś okalają piękne i okazałe dęby. Teren jest nierówny,widoczne ślady koryt po wyschniętych ciekach wodnych, być może znajdowały się tam kiedyś przydomowe stawiki dla kaczek i gęsi. Najurokliwszym miejscem wioski jest śródleśna łąka, godna podziwu szczególnie we wrześniowym słońcu, posiadająca na uboczu starą, rozłożystą jabłoń, ubogacona w malownicze krzewy głogu i z niezwykłym mozołem budowane kopce mrowisk. Niezwykłą urokliwością tego miejsca jest wielka piaszczysta wydma, ukryta niepostrzeżenie za małymi sośniakami.
|
...i solidne mrowisko |
Wioska posiada w sobie jakiś trudny do opisania magnetyzm, dlatego jeśli będziecie mieli w zamiarze się tam udać, miejcie na uwadze, że jesienne dni są coraz krótsze, a do najbliższego wyjazdu z leśnych przestrzeni jest przynajmniej godzina solidnego pedałowania.
|
butelki z przedwojennych okolicznych browarów |
|
padalec leniwie wygrzewający się w ruinach osady
|
|
studziankowa łąka w całej urokliwości swojej
|
|
butelka z przedwojennego pobliskiego browaru |
|
magia kafli..... |
|
ułamek przedwojennej ceramiki
|
pozostałość butelki z przedwojennego browaru w Bolesławcu
|
łąka w sercu Studzianki
|
|
powrót do korzeni... |
|
jadąc od wsi Wierzbowa wyznacznikiem Studzianki będzie właśnie to drzewo |
|
była sobie kiedyś malownicza osada śródleśna o magicznie brzmiącej nazwie Armadebrunn |
|
Armadebrunn przed wojną |
|
Studzianka przedwojenna , dodatkowo budynek dworca kolejowego |
|
najpiękniejsza jabłoń we wsi, dająca cudownie słodkie jabłuszka
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz